Dell P2723DE posiada imponujący zestaw funkcji związanych z produktywnością na 27 calach. Główną atrakcją jest hub USB-C z funkcją power delivery, ethernet passthrough, hub USB 3.2 i DisplayPort daisy chaining. Jeśli chodzi o łączność, to ta rzecz ma wszystkie podstawy pokryte. Jakość obrazu jest również rozsądna, jak na panel SDR, choć podstawowe pokrycie kolorów nie jest tak naprawdę materiałem do tworzenia poważnych treści. Menu OSD jest jednak ubogie w funkcje, w tym ustawienia gamutu. No i jest to strasznie drogi model jak na monitor 1440p.
W świecie, w którym częstotliwość odświeżania jest na tyle wysoka, że można dostać krwotoku z nosa, szalonej liczby pikseli i zupełnie niezrozumiałych funkcji HDR, nowy Dell P2723DE zachowuje prostotę. Ten 27-calowy monitor ma służyć do wykonywania zadań i to w sposób jak najbardziej ergonomiczny.
Jest to panel 1440p, a nie 4K, na przykład działa z częstotliwością 60 Hz i nie ma żadnych roszczeń do emocji związanych z HDR. Zamiast tego oferuje technologię panelu IPS zapewniającą dobre kąty widzenia oraz mnóstwo możliwości podłączenia, w tym USB-C z funkcją power delivery, ethernet passthrough oraz hub USB 3.2, a także obsługę łańcuchów DisplayPort.
Ogólnie rzecz biorąc, Dell ma dość skromne oczekiwania co do wydajności wizualnej tego panelu. Brak lokalnego przyciemniania, skromna jasność i kontrast oraz mało spektakularny czas reakcji. Dell nie przytacza nawet pokrycia gamutów takich jak DCI-P3 czy Adobe RGB. Tak więc, ten monitor nie jest przeznaczony do poważnego tworzenia treści. Jest to raczej ogólne narzędzie pracy niż maszyna do przetwarzania obrazu o wysokiej wierności. A jednak, jest tu wiele powodów do zadowolenia.
Recenzja Dell P2723DE: cechy
Nowy monitor firmy Dell skoncentrowany na produktywności zbudowany jest wokół 27-calowego panelu IPS o rozdzielczości 2560 na 1440 pikseli. Jest to więc konwencjonalny model o rozdzielczości 1440p 16:9. Podobnie jest z częstotliwością 60Hz, jasnością 350 nitów i kontrastem statycznym 1000:1.
Innymi słowy, jest to zdecydowanie panel SDR. Nie ma żadnych fantazyjnych lokalnych przyciemniania, ultra wysoki kontrast lub oko-popping kontrast. Dell nie twierdzi nawet o szerokim pokryciu kolorów dzięki technologii kropek kwantowych. Mamy tu po prostu solidne 99 procent pokrycia zwykłej gamy sRGB. I to wszystko, żadnych danych dla DCI-P3 lub sRGB, choć każdy monitor, który nie jest w stanie w pełni pokryć sRGB, nie będzie w stanie uzyskać 100 procentowego pokrycia tych bardziej wymagających gam.
Jednak to, co Dell P2723DE oferuje, to łączność. Główną atrakcją jest port USB-C, który obsługuje 90 W zasilania i łączy się z czteroportowym hubem USB 3,2 oraz portem ethernetowym.
W rezultacie do monitora można podłączyć laptopa, ładować go, napędzać wyświetlacz i podłączać wszystkie urządzenia peryferyjne, takie jak dyski zewnętrzne, klawiaturę i mysz, a także łączyć się z siecią przewodową. I to wszystko można zrobić za pomocą tego jednego kabla USB-C. Jedyną drobną wadą jest to, że dołączony do zestawu kabel USB-C jest bardzo krótki, więc w zależności od preferowanego układu biurka może być wymagana dłuższa wymiana.
Mówiąc o portach, P2723DE ma zarówno DisplayPort upstream, jak i downstream, co pozwala na łańcuchowe podłączenie drugiego monitora, a wszystko to za pomocą jednego kabla, przypomina https://techpolska.pl/. W kwestii wzornictwa, Dell P2723DE zachowuje się dość korporacyjnie, aczkolwiek posiada wąskie ramki po trzech stronach panelu, co nadaje mu nowoczesny wygląd. Wykonana w całości z plastiku konstrukcja jest wystarczająco solidna, choć nie do końca luksusowa, a podstawa umożliwia regulację nachylenia, wysokości i obrotu, ale nie obrót do pozycji pionowej.
Recenzja Dell P2723DE: cena
Za 495 dolarów w USA i 396 funtów w Wielkiej Brytanii, Dell P2723DE jest bardzo drogi dla 27-calowego monitora non-HDR 1440p. W złagodzeniu wysokiej ceny pomaga jednak w pełni funkcjonalny hub USB-C z ethernetem i łańcuchami DisplayPort. Cena jest dość trudna do uzasadnienia w porównaniu z podobnymi monitorami 4K, w tym własnym modelem Dell S2722QC, który zapewnia pełne 4K z funkcjonalnością USB-C, choć bez ethernetu i łańcuchów, za mniejsze pieniądze. Czekamy jeszcze na polską cenę oraz na profesjonalną recenzję od https://techpolska.pl/.
Recenzja Dell P2723DE: wydajność
Jako monitor SDR o rozdzielczości 350 nitów, Dell P2723DE nie jest ogromnie ostry. Ale jest przyzwoicie skalibrowany fabrycznie, ma dokładne kolory, neutralną temperaturę barw i nie ma większych wad w jakości obrazu. Gradienty są odwzorowywane ładnie i płynnie, a w testowanych skalach nie widać kompresji. Panel IPS zapewnia dobre kąty widzenia, aczkolwiek kontrast jest zaledwie adekwatny i pod kątem widać trochę charakterystycznej poświaty IPS.
Biorąc pod uwagę mainstreamowe przeznaczenie, nie należy się spodziewać, że menu OSD monitora Dell P2723DE będzie pełne funkcji. Możesz jednak zdecydować się na włączenie funkcji pixel overdrive, aby osiągnąć cytowaną wydajność 5 ms, w którym to momencie widoczne są dość oczywiste przerysowania i odwrotny ghosting. Standardowa reakcja jest wystarczająco szybka do większości celów i pozwala uniknąć tych problemów.
